Jak nam ostatnio razem dobrze. Mi z Nią najlepiej na świecie. Jednomyślność, wolność mówienia, tego,co w nas, nie-tworzenie recept tylko próbowanie wyciągnąć jak najwięcej dobrych wniosków, jak największą mądrość. Sobotnia mądrość?
"Kochać to też pozwolić na wolność"
Tę wolność już dawno dałam, choć wtedy pewnie jeszcze nie do końca.
Teraz już na pewno, z całą konsekwencją bycia z drugim, z pełną świadomością obcości, która się stanie! Teraz już na pewno!
Wolność!
Amen.
Zatem niech się dzieje kochanie, niech się dzieje wolność, niech się dzieje szczęście drugiego,
a my róbmy to,co w tym momencie słuszne! :)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz