O mnie

W życiu trzeba walczyć o to,co się kocha, ale nie za wszelką cenę. Nie za cenę samego siebie. Kochać innych można tylko wtedy, kiedy najpierw pokocha się samego siebie. Największe szczęście w życiu to kochać i być kochanym.

niedziela, 9 października 2011

na walizkach,przy ciepłej herbacie

Jutro zawitam do Krakowa "na dłużej". Ufam,że przyjmie mnie z otwartymi ramionami i że poradzę sobie,
że w końcu się ogarnę,zorganizuję,nie będę trzepać się zimna lub nerwów, nie będę się bać.
Mama mówi,że dam sobie rade,bo jestem silna i mam ambicje. A mama zawsze mówi prawdę :)
Bliżej na Mateczny,bliżej na Piłsudskiego,bliżej Bieżanowa. Tylko od Jawornika umiłowanego trochę dalej,ale to nic,mamy jeszcze Camera Cafe,albo McDonalda na Matecznym :) przecież się nie zgubimy, na pewno nie!

W końcu Kuba nauczył mnie kostki rubika. Jeszcze muszę nauczyć się algorytmów,które ułatwią mi układanie. Szkoda,że w życiu nikt nie wymyślił takich algorytmów,żeby wszystko się układało w taką piękną kostkę rubika, szkoda...Ale przynajmniej kolorów nikt nam nie odbierze. Z kostki nie odkleimy,bo nie ma jak
a w życiu one nigdy nie wyblakną,jedyne co może się z nimi stać to to,że chmury je zasłonią.

Wyszłam dziś po mszy i pomyślałam "podziwiam go,że umie tak wszystko ogarnąć do kupy. Mikrofony,organistę,psalm,kable,chwyty,początki i końce.Podziwiam!" Ale podziwiałam też moje "dzieci",
jak dziś pięknie śpiewały. I te wpadki...to nic,zupełnie nic,śpiewaliśmy na Jego Chwałę  "Nie bój się,wypłyń na głębię" i tylko to się liczyło
A ciepło dzisiejszej herbaty roztopiło mnie,wręcz się skropliłam,ale nie od herbaty,od tego,
że znów długo się nie zobaczymy.

"Dziękuję za słowa z filmu. Są bardzo ważne i piękne. Nie wierzę w ich przypadkowość"
W ludzkiej płaszczyźnie  przepadkiem było dopasowanie zdjęcia do wypowiedzi,zupełnie losowy przypadek. Ale to tylko w ludzkiej płaszczyźnie,a w Bożej?











"Może lepiej byłoby,gdyby niektóre nasze marzenia pozostały w sferze snu"


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz